Zespół Stefan GP z powodu braku ogumienia zmuszony został do odwołania zaplanowanego w tym tygodniu testu w Portimao. Informację tą potwierdził Zoran Stefanvoic w wywiadzie udzielonym serwisowi Autosport.com.
Niedawno informowaliśmy, że nowe auto Stefan GP zostało pomyślnie uruchomione w fabryce w Kolonii. W tym tygodniu miał się odbyć pierwszy test S-01 na torze jednak ze względu na brak możliwości dostarczenia przez Bridgestone odpowiednich opon, ekipa zmuszona została do odwołania testu.Firma Bridgestone jest jedynym dostawcą opon dla zespołów F1, a umowa z FIA zobowiązuje japońskiego producenta do dostarczania opon F1 jedynie ekipom znajdującym się na liście startowej.
Zoran Stefanovic liczył na możliwość dostawy ogumienia z serii GP2, jednak jak się okazało termin dostawy był nierealny.
„Aktualnie nie możemy odbyć testu, ale pracujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji” mówił szef zespołu. „Nie mamy opon, a nie będziemy testować na ogumieniu, które nie pozwala bolidowi rozwinąć pełnych prędkości.”
„Teraz musimy przyjrzeć się naszym opcjom, ale z pewnością musimy coś zrobić, aby rozwiązać ten problem.”
Serbska ekipa posiada już kontrakt z jednym kierowcą- Kazuki Nakjimą oraz prowadzi rozmowy z drugim, m.in. Jacquesem Villeneuvem. W międzyczasie zespół US F1 ma poważne problemy i być może jeszcze przed pierwszym wyścigiem sezonu zostanie zastąpiony przez ekipę Stefan GP.
22.02.2010 19:18
0
Nie zebym cos mial do USF1 czy Camposa ale z calego serca kibicuje Stefanowi zeby wskoczyl do stawki teamow na ten sezon
22.02.2010 19:19
0
niech ukradna noca ktorejs stajni
22.02.2010 20:06
0
oj zorki, zorki.czy to kolejny biznesmen po studiach za kaszanke? zbudowali bolid a o gumkach zapomnieli . jak coś to mam w garażu komplet letnich opon bridgestone , dzwoń a dostarczę
22.02.2010 20:07
0
przecież to są jakieś kpiny , zespół bez miejsca w stawce ma już połowę gratów w Bahrajnie ,a Campos i USF1 robią sobie jaja.Przecież prościej jest powiedzieć sorry, nie tym razem.F1 to nie żarty.
22.02.2010 20:26
0
A to peszek ale i tak nie będą mocni na to wygląda :(
22.02.2010 20:30
0
o jej, dziadzia nie ma opon, smutne naprawdę, gada cos ze nie beda testowali opon na ktorych nie da sie rozwinac pelnej predkosci, a ze niby na tych z GP2 sie da ?? chyba tylko na prostej... I jeszcze ci kierowcy, juz widze ten cały team, pewnie spadna w ogon juz po paru wyscigach o ile od razu tam nie beda, bo nie wierze zeby potrafili skutecznie bolid rozwijac. Panie stefan daj pan spokoj ;]
22.02.2010 20:51
0
Umowa Bridgestone z FIA jest wg mnie bez sensu. Każdy zespół niezależnie od tego czy jest w stawce czy nie, powinien mieć możliwość zakupu ogumienia od tego producenta. Przez takie coś muszą odwołać tak cenne testy.
22.02.2010 21:11
0
7. Thomas_89 umowa jest bdb,pomysl co by sie dzialo gdyby kazdy mogl sobie zdobyc takie oponki,taki schumacher juz dawno by sobie testowal na nowych oponkach
22.02.2010 21:27
0
Totalnie nie rozumiem po co taki kierowca jak Nakajima!? Widać, że Stefan się stara, wykłada pieniądze na niepewny projekt. I bierze sobie Japończyka, który przy mało wystrzałowym Rosbergu w porządnym Williamsie nie zdobył ANI JEDNEGO punktu, a najczęściej zwyczajnie rozwalał przerażająco drogi bolid, co czyni jego pieniądze bezużytecznymi.
22.02.2010 21:30
0
Siema reikorp :-) marny wybór im został wśród kierowców, stąd pewnie Nakajima :-)
22.02.2010 21:31
0
życzę im szczerze wszystkiego najlepszego. Nie będą mocnym zespołem ale za to organizację i zaparcie mają jak mało kto. A co do pozostałych ekip tzn. Camposa i Amerykanów to żal po całości.
22.02.2010 21:33
0
Smutne, ale sami są sobie winni, przecież wiedzieli, że w końcu opony się przydadzą :) Mogli je zamówić 2 miesiące temu.
22.02.2010 21:40
0
Nakajima jest w pakiecie z bolidem Toyoty :-)
22.02.2010 21:59
0
No jasne bolid od Toyoty a Najajima gratis :D
22.02.2010 22:44
0
Marti Ty mi lepiej powiedz jak oceniasz szansę, że moje symboliczne 150 peelenów wróci do mnie pomnożone przez 51 za sprawą Umberto zostającego mistrzem wobec całej reszty Schumacherów i Alonsów? Powiedz, że szanse są większe niż 1:51...
22.02.2010 22:51
0
reikorp - jeśli dodatkowo odprawisz kilka litanii do św. Umberta to jestem w 100%-ach przekonana, że szanse będą większe niż 1:51 :D ;-)
22.02.2010 22:56
0
To dziwna sytacja. Przcież nikt nie zakaże Bridgestone dostarczyć opon komuś innemu. Czyżby nie zależało im na wyniku finansowym ?
22.02.2010 22:59
0
Krótko i na temat - ŚCIEMA. P.S. Sam pomysł, dwóch starych satyrów pp. B&M, z odświeżeniem F1 był w jakimś sensie logiczny, tyle że chcieli to osiągnąć już i teraz ... no i takie są tego skutki. Po prostu starcza demencja. P.S.2. Nie pamiętam jak długo trwa kadencja szefa FIA ale przydałoby się aby Todt też za nie więcej niż 5 lat został zmieniony. Starość, jak widać, nie idzie w parze z rozsądkiem a i On też jest miłośnikiem młodych lasek. Hmm, może to i znaczenia nie ma ale ... ???.
22.02.2010 23:00
0
O ile Stefan nie wiedział wcześniej o przepisie w sprawie dostarczania opon to znaczy że troszke nie zaświecił i zespół pokazał swą świeżość i mały niedobór profesjonalizmu w tym temacie(osobiście zapewne znać nie musi bo ma od tego ludzi którym za to płaci) a jesli wiedzieli to i tak za wiele w tym temacie zrobić niemogli po za próbą testów na oponach z GP2 która za wiele im niepomoże(wygląda na to że jednak że niewiedzieli o istnieniu takiegoż przepisu,który moim zdaniem jest jednak sensowny) I myśle iż są o wiele lepiej przygotowani do MŚ niż rozpadający i mający problemy VR oraz niewypał US F1 i CAMPOS Meta Wszak w końcu nie jest to jakiś wirtualny team tylko TOYOTA Nadal trzymam kciuki za StefanGP bo są na 100% gotowi do testów i przystąpienia do GP Bahrajnu(no na 96% z braku 4 opon) Tylko ten kierowca w tym pakiecie, nie jest to wymarzona opcja
22.02.2010 23:11
0
Ale tak szczerze Marti: nie powiesz mi chyba, że Michael jest Twoim faworytem?;> Bo gdybym nie postawił na Kubicę, to postawiłbym na Alonso...
22.02.2010 23:40
0
Szczerze myślę reikorp, że Michael będzie miał trochę do powiedzenia w walce o tytuł. Na dzień dzisiejszy nikt nie jest moim faworytem do tytułu, ale gdybym została zmuszona do wskazania faworyta, to nie wybrałabym Roberta.
22.02.2010 23:45
0
Button w zeszłym sezonie miał jeszcze większy przelicznik
23.02.2010 00:04
0
To postaw jeszcze raz, tym razem na kierowcę, który ma podobny przelicznik do tego Guzikowego z zeszlego roku :D
23.02.2010 00:14
0
Lopez?:D A tak żaląc się, to szanse Kubicy szacuje się na mniejsze niż Kobayashi i większe niż de la Rosa... Ale nie patrz, żeś przerżnął 150, patrz, że masz szansę na 7650;]
23.02.2010 08:17
0
a używane z testów od którejś z ekip by im nie pykły?? :P
23.02.2010 08:57
0
25. maniek_88 - Wszystkie używane opony z testów, treningów i wyścigów są natychmiast oddawane producentowi a jest to spowodowane tym że każda opona po użyciu przechodzi przez różne testy sprawdzające jej właściwości , tak że nie ma żadnych szans aby jakąś gumę użyczyć Stefanowi. Myślę jednak że FIA ( niby poparcie wykazują) powinno wciągnąć team Stefan GP na listę rezerwową F1 i tym sposobem mogli by chyba legalnie otrzymywać od Bridgestona ogumienie na testy.
23.02.2010 09:24
0
Niech poszukają tego koła co w tamtym roku Renówce wyleciał podczas wyścigu.;p już jedno będą mieli.:D
23.02.2010 11:31
0
26. fezuj Dokładnie tak bo jeśli się okaże, że Stefan jednak będzie brał udział w mistrzostwach to będzie bardzo w plecy w stosunku do innych, a tyle się chłop naszarpał. Więc powinien mieć możliwość testowania (może nie ze wszystkimi dopóki nie będzie potwierdzony na oficjalnej liście startowej), ale FIA jako organizacja powinna mu w tym pomóc.
23.02.2010 14:17
0
Może FIA powinna się bardziej zastanawiać przy doborze ekip a nie rekrutować z łapanki dlatego, że ktoś wypadł. Poza tym mam wrażenie że Bernie za szybko poleciał na hasło "made in USA".
23.02.2010 15:55
0
Żal Stefana mają więcej werwy niż us-f1 i campos razem wzięci. Może władze F1 się obudzą i podziękują USF1 i Camposowi a wciągną do stawki naprawdę starający się team
23.02.2010 17:43
0
Jakim cudem zabrali si na te testy bez opon? Albo liczyli na zgodę FIA na start w sezonie (czyli jedyny sposób na legalne posiadanie opon), albo ktoś nawalił na całej lini (w co absolutnie nie uwierzę)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się